Nad Wisłą zapanowała konsternacja po tym, gdy rządząca partia ujawniła, że niektórzy ministrowie i posłowie rezygnują po kilku miesiącach ze swoich stanowisk, po to by startować w wyborach do europarlamentu. Włosi podeszli do tych kwestii z nieco większym rozmachem. W niedzielę premier kraju, Giorgia Meloni ogłosiła, że będzie "jedynką" na listach macierzystej partii Bracia Włosi w wyborach do Parlamentu Europejskiego.