Nietypowa sytuacja na pokładzie samolotu pasażerskiego linii TAP, który z Lizbony miał przetransportować kilkaset chomików na Azory. Zwierzęta wydostały się z uszkodzonych skrzynek w luku bagażowym przez co maszyna przez pięć dni nie mogła wylecieć w drogę powrotną do stolicy Portugalii.