Ponad pół miliona złotych zebrano na internetowej zbiórce dla schroniska w Dąbrówce koło Wejherowa w Pomorskiem. To tam w noc z czwartku na piątek doszło do pożaru, podczas którego nie udało się uratować jedenastu psów i kilkunastu kotów. Na miejscu trwają intensywne prace. "Wszyscy jesteśmy pogrążeni w żałobie. Ale nie mamy czasu usiąść i zapłakać" – mówi RMF FM Anna Dawidowska, dyrektor placówki. Budynku, w którym wybuchł pożar, już nie ma. W jego miejsce powstanie nowy. Kilkaset psów czeka na swój nowy dom.