W proteście przeciwko wystąpieniu Alice Weidel – współszefowej AfD i kandydatki tej partii na kanclerza Niemiec zebrało się w Hamburgu około 16 tys. osób. Weidel porównała ich do bojówek nazistowskich. W swoim przemówieniu przypomniała o zamachowcu, który wjechał samochodem w ludzi zebranych na magdeburskim jarmarku bożonarodzeniowym. Nie wspomniała jednak, że zamachowiec sympatyzował z AfD.