Stołeczny ratusz znalazł sposób na porzucone i zalegające na parkingach samochody. Pojazdy, po które właściciele nie zgłoszą się w ciągu pół roku od odholowania na parking, przechodzą na własność miasta i trafiają pod młotek. Choć formalnie są uznawane za wraki, często wcale wrakami nie są.