We wczorajszej debacie wokół protestów przykład węgierskiego rynku medialnego odmieniany był przez wszystkie przypadki. To za sprawą zmian, które Węgrzy wprowadzili w tym obszarze. Dziś w strefie wpływów Fideszu znajduje się około 90 proc. wszystkich środków przekazu. Głównym celem partii Wiktora Orbana było zmniejszenie wpływu zachodniego kapitału na węgierskim rynku medialnym.
źródło: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-02-11/czy-polsce-groza-drugie-wegry/