Technologia poszła niezwykle do przodu, ale wciąż bywa zawodna. Przekonał się o tym pewien Amerykanin, który skorzystał z autonomicznej taksówki firmy Waymo. Chciał dotrzeć na lotnisko, ale pojazd zaczął jeździć w kółko po parkingu i przez jakiś czas nie dało się go zatrzymać.