Jeżeli Ukrainy nie będzie w UE i NATO, to istnieje ryzyko, że Rosja znajdzie się na granicy z Polską i Karol Nawrocki będzie musiał bronić kraju – powiedział w środę w Warszawie Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy odpowiedział w ten sposób na słowa kandydata na prezydenta, który stwierdził, że nie widzi przyszłości Ukrainy w UE i NATO do czasu "rozwiązania naszych spraw, w tym ekshumacji ofiar ludobójstwa wołyńskiego".