Nadmierna prędkość i brawura były prawdopodobnie przyczyną wypadku, do którego doszło w mazowieckim Bieżuniu. 18-letni kierowca bmw swoją szaleńczą jazdę zakończył na słupie energetycznym i ścianie domu mieszkalnego. Młody mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 4 tys. złotych, a na jego koncie pojawiło 10 punktów karnych.