"Szczególnie znaczący" atak rakietowy miał uderzyć w środę w miasta w całej Ukrainie. Takie informacje były rozpowszechniane tego dnia przez media społecznościowe, a ich nadawcą miał być rzekomo sam wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). Instytucja podała, że wiadomość o zagrożeniu jest fałszywa, a za dezinformacją stali Rosjanie.