Takiego rozwoju sytuacji nie spodziewało się prawie trzy tysiące widzów specjalnego pokazu „Top Gun: Maverick”, który odbył się w londyńskim Royal Albert Hall. Gdy orkiestra symfoniczna wykonywała na żywo muzykę z filmu, pojawił się nieoczekiwany gość. Był nim występujący w roli głównej Tom Cruise.