Takiego ataku nie było od dawna. Świadkowie, których cytuje Reuters, mówią o licznych eksplozjach w Bejrucie. Prawdopodobnie zginęły dziesiątki ludzi – przekazał dziennikarz telewizji Al-Dżazira Ali Hasehm. Do natarcia przyznała się izraelska armia, a celem był przywódca Hezbollahu Hasan Nasrallah. Źródła w tej organizacji zapewniają, że Nasrallah żyje.