Zarzut zgwałcenia, którego następstwem była śmierć 55-letniej kobiety, usłyszał 40-latek z Łodzi. Ofiarę z licznymi obrażeniami i w stanie wyziębienia znaleźli przechodnie w niedzielny poranek obok sklepu przy ul. Zgierskiej. Zmarła w szpitalu. Podejrzanemu grozi dożywocie.