Powódź w Polsce zaczęła zbierać śmiertelne żniwo. O pierwszej osobie, która zginęła, poinformował w niedzielę rano w Kłodzku premier Donald Tusk. Z kolei zwłoki mężczyzny bez wewnętrznych obrażeń znaleziono w korycie potoku w Bielsku-Białej w Śląskiem – ustalił reporter RMF FM.