Dariusz Matecki postanowił uchwycić na fotografii piękno Warszawy o poranku. Nie skorzystał jednak z tarasu widokowego Pałacu Kultury i Nauki. Wspiął się na dach hotelu sejmowego. Poseł Suwerennej Polski bardzo zdziwił się faktem, że zaczęli wydzwaniać do niego dziennikarze, po czym na sejmowym korytarzu przyznał z dumą i szelmowskim uśmiechem: jestem wyjątkowy.
źródło: https://www.rmf24.pl/polityka/news-posel-matecki-chodzil-po-dachu-jestem-wyjatkowy,nId,7574466

