Mija miesiąc od czasu, kiedy były wiceminister Marcin Romanowski wyjechał z Polski i blisko trzy tygodnie od informacji, że uzyskał azyl polityczny na Węgrzech. Ścigany listem gończym poseł pięć dni temu ogłosił też, że zrzeka się uposażenia poselskiego, zapowiadając jednocześnie, że zamierza sprawować mandat poselski nie w Biłgoraju, gdzie ma biuro, ale w Budapeszcie, gdzie przebywa. Pismo o zrzeczeniu się poborów do Sejmu jednak wciąż nie dotarło.
źródło: https://www.rmf24.pl/polityka/news-realny-problem-z-wirtualnym-poslem-romanowskim,nId,7886765