"Ratownik musi być chroniony jak policjant" – powiedział wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny podczas pogrzebu ratownika medycznego, który został śmiertelnie ugodzony nożem podczas interwencji. "O takich ludziach można powiedzieć: bohaterowie dnia codziennego. Trudno jednak o bohaterstwo, gdy trzeba walczyć o własne życie, ratując innych ludzi" – mówił dyrektor stacji pogotowia ratunkowego. W czwartek 64-latek spoczął na cmentarzu w Białej Podlaskiej (Lubelskie). W pogrzebie wzięli udział ratownicy z całej Polski.
Pogrzeb ratownika śmiertelnie ugodzonego nożem. Mocna deklaracja wiceministra

