Ratownikom górniczym, poszukującym od rana dwóch pracowników zaginionych po wstrząsie w kopalni Bielszowice, udało się namierzyć w zwałowisku skalnym sygnał z lamp górniczych, używanych przez poszukiwanych. Według szacunków, są one 10-20 m od zastępów ratowniczych. W rejonie wstrząsu było siedmiu górników. Pięciu zostało wyprowadzonych na zewnątrz, trwają poszukiwania dwóch pozostałych. Trwa akcja ratownicza – biorą w niej udział ratownicy górniczy z zakładu. O wypadku została też powiadomiona Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego w…