Kandydat republikanów na prezydenta Donald Trump użył niedawno dość nietypowego jak na standardy kampanii wyborczej sformułowania. Zasugerował mianowicie, że fakt, iż jest on prawowitym zwycięzcą wyborów, nawet w bastionie demokratów Kalifornii, ujawni "boska interwencja". CNN przyjrzało się wypowiedziom Trumpa, wskazując, że podaje on w wątpliwość uczciwość głosowania.