Ten, kto wygra, wygra o włos – tę tezę stawiają niemal wszyscy badacze polityki amerykańskiej i międzynarodowej. Niezależnie od sondaży wskazujących naprzemiennie, że lokatorką Białego Domu będzie kandydatka demokratów Kamala Harris lub przeciwnie – kandydat republikanów Donald Trump, ostateczny wynik wyborów w USA może być zaskoczeniem. Metaforycznie można powiedzieć, że to także „nasze” wybory i to nie tylko ze względu na Polonię amerykańską, która jest ważnym i silnym głosem w Stanach Zjednoczonych. Nie tylko ze względu na kwestię…