To cud, że ojcu i 13-letniej córce, którzy jechali ostrzelanym przez pijanego żołnierza Volkswagenem Golfem, nic się nie stało. Fotele na tylnym siedzeniu zostały kilkukrotnie przestrzelone. Na jednym z nich chwilę wcześniej siedziała nastolatka, która uciekła z auta w popłochu, gdy żołnierz otworzył ogień – ustalili dziennikarze RMF FM. 24-latek opróżnił niemal cały magazynek karabinu. Do zdarzenia doszło wczoraj w Mielniku na Podlasiu.