Ratownicy już drugą dobę próbują dotrzeć do górnika uwięzionego po wstrząsie w kopalni Bielszowice. Pokonali w skalnym zwałowisku 4 metry od miejsca, w którym ostatniej nocy znaleziono innego poszkodowanego w tym wypadku. Ratownicy zamierzają po raz kolejny użyć lokalizatora sygnału z lampy zaginionego, aby ustalić dokładne miejsce, w którym się znajduje.