Rosja miała uprzedzić Stany Zjednoczone o dzisiejszym ataku na Dniepr – stwierdziła wicerzeczniczka Pentagonu. Do uderzenia użyto pocisku nazwanego przez Władimira Putina "Oriesznik", który – według słów rosyjskiego dyktatora – jest eksperymentalnym pociskiem, niemożliwym do przechwycenia przez zachodnią obronę powietrzną. Rzecznik Kremla zaprzecza słowom Amerykanów.