Kostka masła za 2,99 zł stała się główną bohaterką wielkiej promocji w Biedronce. Wkrótce została jednak również obiektem wyładowania słownej wściekłości. Sieć sklepów mocno rozzłościła swoich klientów oferowaną promocją, którą wielu nazywało „absurdem”. Niedługo później zrobiło się jeszcze gorzej. Klienci ostatecznie nie mogli bowiem nabyć masła w promocyjnej cenie, a od kasy odchodzili mocno wzburzeni. „Skandal” – twierdzą.