System NATO musiał zarejestrować naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej, gdy rosyjska rakieta spadła w okolicach Bydgoszczy – wynika z nieoficjalnych rozmów brukselskiej korespondentki RMF FM Katarzyny Szymańskiej-Borginon w Kwaterze Głównej NATO. Pytane o to oficjalnie służby prasowe Sojuszu Północnoatlantyckiego odsyłają jednak do polskich władz.