Zoo w San Antonio podjęło ciekawą inicjatywę związaną z nadchodzącymi walentynkami, która wiąże się ze zbiórką na dziką przyrodę w Teksasie. Za pewną opłatą ogród zoologiczny nazwie karalucha imieniem byłego partnera darczyńcy i nakarmi nim jedno ze zwierząt. Akcja cieszy się sporym zainteresowaniem, a wpłaty docierają z różnych zakątków świata.