Zarzut spowodowania wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym usłyszał Łukasz Ż. Podejrzany o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej w stolicy przyznał się do zarzucanego czynu. "W ciągu pięciu sekund poprzedzających wypadek kierowane przez Łukasza Ż. auto poruszało się z prędkością nawet 226 km/h w terenie, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi do 80 km/h" – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.