Amerykański Vogue opublikował niedawno sesję zdjęciową Wołodymyra i Ołeny Zełeńskich. Wśród zachwytów pojawiło się wiele krytycznych komentarzy. Internautom nie spodobał się między innymi sposób, w jaki żona prezydenta Ukrainy siedziała pozując do zdjęć. Głos w sprawie postanowiła zabrać Joanna Racewicz. Nawiązała do powstania warszawskiego.