Janusz Waluś został raniony nożem w więzieniu. Trafił do szpitala. Ten imigrant z Polski spędził w południowoafrykańskim więzieniu niemal 30 lat za zabójstwo komunistycznego działacza ruchu zwalczającego apartheid. Wkrótce miał wyjść na wolność na mocy zwolnienia warunkowego.