Jorge Rueda Landeros przez lata figurował na liście najbardziej poszukiwanych przestępców. FBI ścigało go za brutalne zabójstwo. Mężczyzna uciekł z USA i ukrywał się przez 12 lat. Pod przykrywką instruktora jogi rozwijał karierę w swoich własnym studiu w Meksyku – pisze „The Sun”.