"W wystąpieniu Morawieckiego zaskoczyło mnie jedno – mimo, że było to ostatnie wystąpienie jego w roli quasi premiera, to nie odstąpił on od propagandowej nuty i nie spróbował powiedzieć parę słów bliższych prawdy" – ocenił w Rozmowie w południe w RMF FM i Radiu RMF24 Rafał Grupiński. Według wicemarszałka Senatu "Morawiecki mówił puste słowa, które miały dobrze zabrzmieć". "Nie miały one żadnego sensu, ani też nie były zgodne ze sposobem myślenia głównych polityków Prawa i Sprawiedliwości" – komentował.