5-letni chłopiec z Bolzano na północy Włoch napisał list do świętego Mikołaja. Przylepił go do balonów, które wypuścił w niebo w nadziei, że dotrze do adresata. List nie doleciał do Laponii, ale do wojskowej bazy lotniczej pod Rzymem. Żołnierze pomogli spełnić prośby malca o prezenty.