Coś, co do niedawna pozostawało jedynie w sferze gier komputerowych, teraz możemy obserwować na ukraińskim froncie. Starcie amerykańskiego sprzętu wojskowego z rosyjskim, bo o tym mowa, możemy oglądać dzięki latającym nad polem walki dronom. W tym szczególnym przypadku górą był M2 Bradley, który zmusił BMP do ucieczki.