To był olimpijski medal wywalczony w Paryżu, któremu towarzyszyły ogromne emocje. Polskie szpadzistki sięgnęły latem po brąz. W decydującym pojedynku walczyły z Chinkami i błąd na tablicy wyników mógł zaważyć na losach rywalizacji, ale Biało-Czerwone dały sobie radę. Jako ostatnia walczyła na planszy Aleksandra Jarecka, która w rozmowie z Wojciechem Marczykiem wróciła do olimpijskich emocji.