Nie ma wskazanych winnych wprowadzenia do bazy testów egzaminacyjnych na prawo jazdy błędnych pytań. Ten skandal w Ministerstwie Infrastruktury ujawniliśmy na początku roku. Kilkadziesiąt osób zdawało egzamin, odpowiadając na wadliwe pytania. Prokuratura umorzyła właśnie śledztwo w tej sprawie.