Kamil Glik przyznał, że cały mecz ze Szwecją – dla niego "mecz dziesięciolecia" – grał z kontuzją. "Zaciskałem zęby, starałem się pomóc drużynie" – podkreślił obrońca reprezentacji Polski. W Chorzowie Polacy wygrali 2:0 i awansowali do mistrzostw świata w Katarze.