"Sprawa Kamiły Walijewej to katastrofalna porażka systemu antydopingowego" – stwierdził szef Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) Travis Tygart. Łyżwiarka figurowa miała test pod koniec grudnia, a to, że wynik był pozytywny okazało się podczas igrzysk w Pekinie.