W styczniu 2022 roku światowe media obiegła sensacyjna wiadomość, że po ponad 70 latach udało się znaleźć zdrajcę, który wydał w ręce nazistów, rodzinę Anny Frank — według autorów śledztwa był nim członek Rady Żydowskiej. Po publikacji książki pojawiło się wiele głosów krytycznych. W poniedziałek holenderski wydawca przeprosił za jej publikację, oświadczył, że wymaga dopracowania i zrezygnował z dodruku.