Nieczynny magazyn apteczny, a w nim lekarstwa, tyle że wykorzystywane nie do leczenia, ale do produkowania narkotyków. Do magazynu wkroczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Katowic. W dwóch pomieszczeniach łącznie było około miliona tabletek. Sprawą, oprócz katowickiego Zarządu CBŚP, zajmuje się także Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.