Pierwsza sesja treningowa przed wyścigiem o Grand Prix Las Vegas trwała tylko osiem minut. Wszystko z powodu wystającej pokrywy studzienki kanalizacyjnej, która uszkodziła bolidy Carlosa Sainza jr i Estebana Ocona. Wydarzenia z amerykańskiej stolicy hazardu są ogromnym ciosem wizerunkowym dla Formuły 1.