"Była żona, byłe dzieci" – to niestety bardzo powszechne zjawisko, powiedziała mi psycholożka. W ogóle mnie to nie pociesza, nie mogę pojąć, jak można się tak zachować. Mój eks wziął rozwód ze mną i z naszymi dziećmi. Mijają lata, a ja wciąż się tym dręczę – pisze w liście do redakcji Renata.