Virginia Satir, amerykańska psychoterapeutka i pionierka terapii rodzinnej, twierdziła, że fizyczna bliskość drugiego człowieka jest niezbędna do prawidłowego rozwoju. „By zachować zdrowie, trzeba ośmiu uścisków dziennie” – uważała ekspertka. Co z osobami, które z różnych powodów – samotności, wstydu – nie spełniają normy? Tacy ludzie mogą udać się do terapeuty przytulania. To usługi, które zyskują coraz to większa popularność. Na czym polegają?