Piłkarska reprezentacja Polski po 36 latach awansowała do fazy pucharowej mistrzostw świata. To niewątpliwy sukces. Sukces, którego moje pokolenie nie pamięta. Urodziłem się bowiem 3 lata po mundialu w Meksyku. Zawsze zazdrościłem, kiedy mój ojciec opowiadał o mundialach z przeszłości i fascynował się tym, jak grali Maszczyk, Smolarek czy Lato. Ja po mundialu w Katarze – mimo że awans do 1/8 finału to największy sukces reprezentacji na mistrzostwach świata (nie liczę awansu na euro 2016 do ćwierćfinału) jaki widziałem – będę fascynować się…