Około tysiąca żołnierzy zmobilizowali Rosjanie, wysyłając ich w okolice Chersonia na południu Ukrainy. Sztab Generalny armii naszych sąsiadów ostrzega też przed ruchami armii Putina na Białorusi. Rosjanie pod przykrywką ćwiczeń na tamtejszych poligonach mają gromadzić ludzi i sprzęt. Co to oznacza w kontekście międzynarodowym i czy ryzyko ponownego ataku na Ukrainę od północy jest realne? M.in. o tym rozmawiamy w najnowszym odcinku naszego internetowego programu „Rzut na mapę”.