W piątek w Porto mecz Portugalia – Polska. Dla naszej piłkarskiej kadry to przedostatni mecz fazy grupowej Ligi Narodów. Zdecydowanym faworytem tego spotkania są gospodarze, mimo że w ich składzie zabraknie Rúbena Diasa, Rúbena Nevesa czy Diogo Joty. "Tam wciąż są dobrzy zawodnicy. My jednak przeciwko dobrym zawodnikom graliśmy też na Euro i wiemy, że czeka nas ciężki mecz" – mówi w rozmowie z RMF FM Taras Romanczuk. Z pomocnikiem naszej kadry o kolejnym powołaniu do reprezentacji Polski, ale też grze Jagielloni Białystok w tym sezonie…