Dziennikarze Radia Swoboda ustalili dokładną lokalizację obozu filtracyjnego w mieście Narowla na Białorusi, gdzie wojsko rosyjskie przetrzymywało i torturowało ukraińskich jeńców wojennych oraz cywilów, w tym dzieci. Część obrońców praw człowieka nazwało ten obóz "jednym z najbardziej okrutnych pod względem traktowania więźniów".